Znaczkowa Liga stara się pomóc młodemu hipogryfowi odnaleźć swoje miejsce, gdy ma on rodzinę zarówno na górze Aris, jak i Seaquestrii (gdzie mieszka część jego krewnych będąca morskimi kucykami).[2]
Streszczenie[]
Odcinek ten zaczyna się nadzwyczajnie, gdyż mapa nie wzywa żadnego kucyka z mane 6, tylko Znaczkową Ligę. Jest to dość nadzwyczajne wydarzenie i nawet Twilight się temu dziwi, ale cóż mapa się w końcu nigdy nie myli. Na dodatek mapa wysyła je do jednego z najodleglejszych miejsc na mapie. Tym miejscem jest Góra Aris, która jest już poza granicami Equestrii, a którą poznaliśmy po raz pierwszy w pełnometrażowym filmie. Jako że może być to niebezpieczna wyprawa, księżniczka przyjaźni postanawia wyruszyć z nimi w celach "naukowych" i aby odebrać podpisy rodziców Silverstream na zezwolenie córce udziału w wycieczkach szkolnych.
Po podróży nową trasą kolejową aż pod samą Górę Aris czwórka głównych bohaterek zostaje hucznie powitana przez Hipogryfy świętujące cotygodniowe święto na część swojej wspaniałości. Twilight przyłącza się do nich oczywiście w celach "naukowych" i przy okazji odbiera podpis od taty Silverstream. Nazywa się on Sky Beak i jest prawdopodobnie jedną z ważniejszych osobowości u Hipogryfów.
W tym czasie Znaczkowa Liga poznaje brata Silverstream, nazywa on się Terramar i ma on kłopoty. Młode przyjaciółki cieszą się, że prawdopodobnie odnalazły cel swojej misji i rozpoczynają pomagać zakłopotanemu Hipogryfowi. Na początku zwiedzają lądową Górę Aris. Wiele jest tu pozytywnych rzeczy, ale najbardziej pięknym miejsce okazują się Wzgórza Harmonii, położone na prawie samym szczycie góry. Wzgórza te są porośnięte bujną, zadbaną roślinnością przez co tworzą ogród, Terramar bardzo lubi to miejsce, a Sweetie Belle wydaje się być mini oczarowana. Po zwiedzaniu Sweetie wpada na pomysł by zrobić tabelkę z plusami i minusami, aby było łatwiej zdecydować. Jednak przez to że tak bardzo spodobała się jej ziemska część to jednogłośnie i bez namysłu uznaje że Góra Aris wygrała, co wypominają jej przyjaciółki.
W następnej części odcinka wszystkie cztery kucyki z pomocą Terramara i jego fragmentu magicznej perły przemieniają się w kucyki morskie, a następnie wpływają do Seaquestrii. Przy okazji odwiedzają mamę młodego Hipogryfa, Ocean Flow siedzącą akurat w głównej osadzie z znajdującej się w jakby podwodnej jaskini. Ona także oczywiście podpisuje zgodę na wyjazd na wycieczki szkolne jej córki, a następnie wraz z innymi kucykami morskimi zapraszają księżniczkę do zabaw. Twilight nie może sobie odmówić takich "badań" i także do nich dołącza. Tymczasem młode klacze poznają piękno podwodnego świata. Scootaloo jest nim zachwycona i fascynuje ją każda rzecz tutaj i stwierdzała że pływanie jest nawet lepsze od latania. Wywołuje to oczywiście konflikt między przyjaciółkami, przez co Terramar ma coraz większe rozterki nad wybraniem miejsca do życia.
Gdy znajdują się już na lądzie oznajmia on, że ma już tego dość i znika przyjaciółkom z pola widzenia. Na dodatek przybyła także Twilight, której muszą przekazać to niepowodzenie. Nie rozumie ona na początku jego problemu, ale gdy równocześnie i Hipogryfy, i kucyki morskie zapraszają ją do zabaw, zaczyna to rozumieć. Księżniczka tłumaczy Scootaloo i Sweetie Belle, że nie powinny wybierać miejsca dlatego, że im się podoba, ale dlatego, że podoba się Terramarowi, co od początku chciała im przekazać Apple Bloom. Pogardzają się i rozpoczynają poszukiwania.
Odnajdują go na plaży siedzącego na drzewie, by nie dotykać ani wody ani lądu. Obie przepraszają go za to, jak podeszły do tak ważnej sprawy jak wybór domu. I proszą go, aby móc zacząć od nowa. Po dłuższej chwili Hipogryf się zgadza i wracają do reszty. Gdy przybywają na miejsce są dość zdziwieni, ponieważ Hipogryfy i kucyki morskie urządziły sobie, co najważniejsze wspólny piknik. Sam Terramar jest zaskoczony tym. Po chwili przychodzą jego rodzice oraz Twilight. Syn tłumaczy rodzicom, że był zakłopotany tym, że jego inni rówieśnicy wybrali już ląd lub wodę, a on dalej jest pomiędzy. Rodzice natomiast mu oznajmiają, że nikt nie każe mu wybierać między tymi dwom, bo przecież w obydwu tych miejscach na swoją kochaną rodzinę. Na tą wiadomość Terramar skacze z radości i kilkukrotnie zmienia formę. Między czasie znaczki Znaczkowej Ligii zaczęły świecić co oznacza, że wykonały swoją misję. Teramar jeszcze raz dziękuje im za pomoc, a następnie wraz z rodzicami oddala się na spokojny spacer wzdłuż piaszczystej plaży szczęśliwy, że w końcu znalazł swój dom.